Od wielu lat miesiąc maj wiąże się dla uczniów ostatnich klas szkół średnich z jednym z najważniejszych egzaminów – egzaminem dojrzałości, czyli krótko mówiąc – maturą. Zestresowani młodzi ludzie nerwowo powtarzają materiał z przedmiotów, które zdecydowali się zdawać, z niepokojem wyczekując dni, w których ich wiedza zostanie zweryfikowana, a wyniki tej weryfikacji mogą zaważyć o ich dalszej karierze edukacyjnej.
Nie daj się nerwom na maturze
Jakby nie dość było nerwów, licealiści zdający ten jakże ważny egzamin w 2015 roku nie do końca są pewni, czego mogą się spodziewać. Wprowadzone zmiany sprawiają, że matura różni się w tym roku od tej z lat poprzednich. Przykładowo egzamin ustny z języka polskiego – obowiązkowy dla każdego ze zdających – odbywać się teraz będzie w zupełnie innej formie. Nie będzie polegać już na zaprezentowaniu odpowiednio wcześniej wybranego i opracowanego tematu, do czego uczniowie w ciągu lat zdążyli przywyknąć.
Matury próbne, organizowane kilkukrotnie w każdej ze szkół, dają pojęcie o tym, jak będzie przebiegać egzamin, niewiele jednak zmniejsza to stres absolwentów ostatnich klas. Dnia dwudziestego czwartego kwietnia zakończyły się dla nich w tym roku szkolnym lekcje, rozpoczął zaś okres wyczekiwania na egzaminy. Dobre wyniki na nich uzyskane są kluczem otwierającym bramy renomowanych wyższych uczelni, nietrudno więc zgadnąć, jak bardzo istotne jest dla młodzieży dobre przygotowanie do matury – i jak wielki stres może powodować perspektywa zbliżającego się nieubłagalnie egzaminu.
Matura w ujęciu statystycznym
Statystyki pokazują, że największą trudność spośród przedmiotów obowiązkowych stanowi dla uczniów egzamin z matematyki. Jako „łatwe” określane są zaś często te, które sprawdzają wiedzę z języka angielskiego. Być może przyczyny należy dopatrywać się w tym, iż w dzisiejszych czasach język ten otacza nas ze wszystkich stron i nie sposób się z nim nie zetknąć, chociażby surfując po Internecie? Do matury z biologii i chemii często pilnie przygotowują się przyszli studenci medycyny. Ci uczą się nierzadko więcej od reszty – aby dostać się na ten prestiżowy kierunek, trzeba mieć naprawdę bardzo wysokie wyniki, a o jeden indeks często walczy nawet kilkadziesiąt osób!
Podsumowanie wpisu o maturze
Czy jednak stres może cokolwiek pomóc? Maturzystom radzę: wziąć głęboki oddech, powtórzyć przyswojoną przez kilka lat szkoły wiedzę i nie dać się złapać w szpony paniki.
Nie raz i nie dwa już bywało, że nawet najlepiej przygotowani udzielali błędnych odpowiedzi, gdyż zdenerwowani zapominali o wszystkim, co przecież doskonale umieli. Spokojne podejście do egzaminów i rzetelne przygotowanie zwykle gwarantuje każdemu satysfakcjonujące rezultaty. Warto też pamiętać, iż istnieje możliwość poprawienia uzyskanego wyniku w następnych latach – porażka nie jest więc wyrokiem na całe życie!